Niemieckie media podkręcają atmosferę ws. Nagelsmanna

Getty Images / Na zdjęciu: Julian Nagelsmann
Getty Images / Na zdjęciu: Julian Nagelsmann

Bayern Monachium nie wygrał czterech meczów z rzędu w lidze, a to sprawia, że niemieckie media spekulują nt. przyszłości Juliana Nagelsmanna. Podano, kto będzie głównym kandydatem do zastąpienia 35-latka w razie dalszych niepowodzeń.

Wystarczyło tylko kilka słabszych meczów ze sporą nieskutecznością w ataku i Bayern Monachium wylądował na 5. miejscu w Bundeslidze. Dla Bawarczyków to fatalna informacja, a złych momentów nie przykrywa nawet wygrana z Barceloną (2:0) w Lidze Mistrzów. Coraz więcej mówi się o trenerze Bayernu Julianie Nagelsmannie, który nie dość, że musi wyciągnąć drużynę z kryzysu, to jeszcze jest zmuszony radzić sobie z nerwową atmosferą w szatni.

Portal sport1.de podkreśla, że posada Nagelsmanna w tej chwili nie jest zagrożona, co potwierdza zresztą sam Oliver Kahn, ale... dziennikarze twierdzą, że to może się szybko zmienić. Gdyby 35-latek nie poprawił wyników zespołu w Bundeslidze, to może nawet liczyć się ze zwolnieniem.

Ewentualnym kandydatem na zastępstwo dla Nagelsmanna miałby być Thomas Tuchel. Nie jest to zaskoczenie, ponieważ Bayern był już zainteresowany Tuchelem kilka lat temu, gdy w trakcie sezonu posadę stracił Niko Kovac. Wtedy jednak niemiecki szkoleniowiec miał już inną pracę.

ZOBACZ WIDEO: Michniewicz wybierał się na trudną rozmowę z Milikiem. Ale napastnik go ubiegł!

- Nie jestem zainteresowany, ponieważ jestem trenerem Paris Saint-Germain. Mam kontrakt i nie myślę o innym klubie - mówił wówczas Tuchel.

Niemieccy dziennikarze są pewni, że w sytuacji awaryjnej Bawarczycy prawdopodobnie zatrudniliby tylko trenera o wielkim nazwisku - kogoś, kto mógłby natychmiast pomóc drużynie.

Poza Tuchelem sport1.de analizuje jeszcze dwie inne kandydatury. Bez pracy zostają bowiem Mauricio Pochettino i Zinedine Zidane. W obu przypadkach jednak trudno się spodziewać, by doszło do korzystnej finalizacji rozmów.

Czytaj także:
"Bez wątpienia najlepszy". Fani Barcelony ocenili piłkarzy po pierwszych meczach

Komentarze (5)
avatar
Katon el Gordo
20.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"...Bawarczycy prawdopodobnie zatrudniliby tylko trenera o wielkim nazwisku - kogoś, kto mógłby natychmiast pomóc drużynie..." - TO W TAKIM RAZIE TYLKO SOUSA. TOP OLI, TOP. 
avatar
Ameba rozen
20.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeżeli Nagelsman poleci to Robert stanie się medialnym specjalistą od zwalniania trenerów. Dlatego Michniewicz dla swojego dobra powinien grać ofensywnie, albo po meczu z Holandia baju baj pros Czytaj całość
avatar
Adam Lemberg
20.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Julek,gdzie te napadziory?Gdzie te komiki z zarzadu,hasan i oli.Opedzlowali Lewego za 50 baniek-hahaha-Robert smieje sie w Barcelonie-ma juz 8 goli w lidze 3 w LM. Gdzie te czarusie ,co smial Czytaj całość
avatar
Ameba rozen
20.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Już wydali ponad 100 milionów żeby zastąpić Roberta i wszystko na nic. Teraz chcą kupić Harry'ego Kane za kolejne 100 baniek. To jest kara za tą butę wobec Barcelony. Wysępili 50 milionów, a te Czytaj całość
avatar
Ameba rozen
20.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
2 minZgłoś Czytaj całość