Krystian Bielik w końcu zagrał przez 90 minut. Płacheta kontuzjowany

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Krystian Bielik
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Krystian Bielik

Kibice czekali na takie wieści. Krystian Bielik po dłuższej przerwie rozegrał pełne 90 minut. Kontuzjowany jest Przemysław Płacheta, a w pełnym wymiarze czasowym wystąpił także Michał Helik.

[tag=44279]

Krystian Bielik[/tag] oraz Przemysław Płacheta tego lata przenieśli się na wypożyczenie do Birmingham City. Ich sytuacja klubowa jest jednak zupełnie inna. Bielik spadł do trzeciej ligi razem z Derby County.

Z kolei Przemysław Płacheta został relegowany do The Championship razem ze swoim Norwich. Płacheta początek w Birmingham miał całkiem niezły, bo grał regularnie w piłkę. Bielik czekał na to aż wyzdrowieje.

W zremisowanym 0:0 meczu z Coventry City polski defensywny pomocnik po raz pierwszy wystąpił w pełnym wymiarze czasowym. W gronie kibiców Birmingham jest za ten występ chwalony. Skrzydłowy z kolei od końcówki sierpnia leczy uraz, dlatego znalazł się poza kadrą na tę rywalizację.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nie do wiary! Zobacz, co wyprawiał ten bramkarz

Michał Helik również latem zmienił barwy. Przeniósł się z Barnsley FC do Hudersfield. Defensor również na początku był kontuzjowany, ale gdy wyzdrowiał wywalczył sobie miejsce w składzie. W wygranym 1:0 meczu z Cardiff również zagrał przez 90 minut.

Co ciekawe, jedynie na ławce Millwall znalazł się Bartosz Białkowski. Doświadczony bramkarz pierwszy raz w tym sezonie ligowym nie wystąpił w meczu. Jego zespół pokonał Blackpool wynikiem 2:1.

Birmingham City - Coventry City 0:0 (0:0)
Millwall FC - Blackpool FC 2:1 (1:10
Huddersfield Town - Cardiff City 1:0 (1:0)

Zobacz też:
Co za gol w Ekstraklasie. Ależ uderzył!
Były bramkarz Liverpoolu wraca do Anglii

Komentarze (0)