Klub Karola Linettego nie odpuszcza. Polak w innej roli

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Nicolò Campo/LightRocket / Na zdjęciu: Karol Linetty
Getty Images / Nicolò Campo/LightRocket / Na zdjęciu: Karol Linetty
zdjęcie autora artykułu

Torino FC punktuje nadspodziewanie dobrze na początku sezonu w lidze włoskiej. Pozostaje w kontakcie z najlepszymi w tabeli po pokonaniu 1:0 US Lecce.

W tym artykule dowiesz się o:

Karol Linetty był komplementowany przez trenera Ivana Juricia na początku sezonu. W poniedziałek po raz pierwszy w sezonie ligowym rozpoczął mecz na ławce rezerwowych. W jedenastce Torino wychodził we wcześniejszych spotkaniach przeciwko Monzie, Lazio, Cremonese i Atalancie. W Bergamo podopieczni Juricia ponieśli pierwszą porażkę, co sprowokowało trenera do zmian. Tym razem w środku pola zagrali Sasa Lukić, Emirhan Ilkhan i Nikola Vlasić.

Vlasić zdobył decydującego gola na 1:0 dla Granaty w 40. minucie. Bardzo dobre podanie prostopadłe posłał Mergim Vojvoda, a autor bramki trafił w boczną siatkę i nawet nie pozwolił bramkarzowi Lecce pomyśleć o skutecznej interwencji. Inne szanse na gola dla Torino mieli w pierwszej połowie mieli Pietro Pellegri oraz Nemanja Radonjić. Z kolei Lecce zagroziło strzałem Alessandro Tuii, z którym poradził sobie Vanja Milinković-Savić.

Po przerwie na boisku pojawiło się dwóch Polaków. Pierwszy był Karol Linetty, który zastąpił obciążonego żółtą kartką Emirhana Ilkhana. Po minucie grał już również Marcin Listkowski, którego trener Marco Baroni wprowadził za Lemecka Bandę. Obaj nie wpłynęli na wynik 1:0.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pudło roku? Zobacz, co zrobił ten piłkarz

Konkretniejsi w ofensywie pozostali gracze Torino, ale z powodu nieskuteczności drżeli o utrzymanie skromnego prowadzenia do końca meczu. Pietro Pellegri co prawda strzelił do bramki Lecce, ale ten gol nie został uznany z powodu spalonego. W 86. minucie Mergim Vojvoda mógł dołożyć bramkę do asysty, ale z dogodnej pozycji trafił w nogi golkipera.

Torino FC - US Lecce 1:0 (1:0) 1:0 - Nikola Vlasić 40'

Składy:

Torino: Vanja Milinković-Savić – Koffi Djidji, Perr Schuurs (65' Alessandro Buongiorno), Ricardo Rodriguez - Valentino Lazaro (81' Ola Aina), Sasa Lukić, Emirhan İlkhan (64' Karol Linetty), Mergim Vojvoda – Nikola Vlasić - Pietro Pellegri (81' Antonio Sanabria), Nemanja Radonjić

Lecce: Wladimiro Falcone - Valentin Gendrey, Alessandro Tuia, Federico Baschirotto, Antonino Gallo - Morten Hjulmand - Federico Di Francesco (46' Remi Oudin), Joan Gonzalez (84' Kristoffer Askildsen), Kristijan Bistrović (74' Pablo Rodriguez), Lemeck Banda (65' Marcin Listkowski) - Assan Ceesay (65' Lorenzo Colombo)

Żółte kartki: İlkhan, Schurrs (Torino) oraz Hjumland (Lecce)

Sędzia: Manuel Volpi

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 SSC Napoli 38286477:2890
2 Lazio Rzym 38228860:3074
3 Inter Mediolan 382331271:4272
4 AC Milan 382010864:4370
5 Atalanta Bergamo 381971266:4864
6 AS Roma 381891150:3863
7 Juventus FC 382261056:3362
8 ACF Fiorentina 3815111253:4356
9 Bologna FC 3814121253:4954
10 Torino FC 3814111342:4153
11 AC Monza 3814101448:5252
12 Udinese Calcio 3811131447:4846
13 US Sassuolo 381291747:6145
14 Empoli FC 3810131537:4943
15 US Salernitana 1919 389151448:6242
16 US Lecce 388121833:4636
17 Spezia Calcio 386131931:6231
18 Hellas Werona 387102131:5931
19 US Cremonese 385122136:6927
20 Sampdoria Genua 383102524:7119

Czytaj także: UEFA wymierzyła kary gigantom. Największa dla PSG Czytaj także: Jose Mourinho zaatakował na Instagramie. "To szumowiny"

Źródło artykułu: