[tag=720]
FC Barcelona[/tag] dobrze rozpoczęła sezon ligowy. Zespół prowadzony przez Xaviego na 12. możliwych "oczek" zdobył 10. Jedynym klubem, który zdołał urwać im punkty było Rayo Vallecano, w pierwszej kolejce.
Wszystkie te wyniki zostały osiągnięte względnie podobnym składem. Trener nie wprowadził jeszcze na dobre osławionego systemu rotacji. Do tych po raz pierwszy na większą skalę ma dojść w Lidze Mistrzów.
W pierwszej kolejce wicemistrzowie Hiszpanii mierzyć się będą bowiem z teoretycznie najsłabszym zespołem w grupie. Na Camp Nou przyjadą piłkarze z Pilzna. Barca podejmie tamtejszą Viktorię, która skazywana jest na porażkę.
Dziennikarze "Mundo Deportivo" podają, że Xavi ma zamiar w tym meczu dokonać głębszych zmian w jedenastce. Miejsce w składzie stracić mają: Ronald Araujo, Eric Garcia, Gavi oraz Ousmane Dembele. W ich miejsce wskoczą piłkarze, którzy dotychczas grali mniej. Robert Lewandowski ma wystąpić od początku.
Nie jest to oczywiście kwestia gorszej formy piłkarzy, a jedynie odpoczynku dla tych, którzy grali dotychczas więcej. Xavi chce mieć wszystkich piłkarzy gotowych do gry, gdyby tylko była potrzeba ich wpuszczenia w ważnym meczu. Kalendarz Barcelony jest bowiem zabójczy.
Zobacz też:
Popis Dawida Kownackiego na oczach selekcjonera. Powołanie formalnością?
Kiedy debiut Milika? Trener Juventusu przekazał zaskakującą informację
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: podziwiaj, bo warto! Genialna przewrotka Brazylijczyka