Ostatnie tygodnie nie są łatwe dla Gerard Pique. Po głośnym rozstaniu z Shakirą i rozpoczęciu nowego związku, hiszpańskie media często zdradzają szczegóły z jego prywatnego życia. Piłkarz FC Barcelony nie ukrywa, że jest tym zmęczony i zapowiada działania prawne.
Pique powiedział "dość". Działania mediów nazywa "poważnym atakiem na prawa jego dzieci oraz rodziny". Wynajęta przez niego kancelaria adwokacka ma zająć się publikacjami na temat życia prywatnego piłkarza.
"Odkąd Shakira i Gerard Pique potwierdzili swoje rozstanie, opublikowano wiele plotek i rzekomych niepotwierdzonych informacji o graczu, jego rodzinie i jego życiu osobistym. Te raporty powodują nie tylko uszczerbek na jego honorze i wizerunku, ale także poważny atak na prawa jego dzieci, których bezpieczeństwo i ochrona stanowią jego największą troskę" - przekazano w oświadczeniu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol. Zobacz, skąd oddał strzał
Pique dodał, że był obserwowany przez dziennikarzy i paparazzi. Dlatego musiał on zmienić swoją codzienną rutynę, by chronić dzieci, rodzinę i najbliższe otoczenie.
"W ostatnich tygodniach doświadczył ingerencji wykraczających poza granice legalności. Nasz klient został zmuszony do stosowania środków zapobiegawczych i podjęcia kroków prawnych przeciwko tym, którzy zmieniają jego życie rodzinne" - dodano.
Pique wierzy, że wszystko zostanie rozwiązane w "najlepszy możliwy sposób", a media zastosują się do jego prośby o uszanowanie prywatności.
Czytaj także:
Oficjalnie: Krzysztof Piątek ma nowy klub
Od uwielbienia do nienawiści? Dziwne relacje Tomasza Kaczmarka z Flavio Paixao