W latach 2015-2022 Andrea Belotti był kluczowym zawodnikiem i najlepszym strzelcem Torino FC. W pewnym momencie trener przekazał mu opaskę kapitana. Od dawna mówiło się, że napastnik wzbudza zainteresowanie silniejszych klubów. Przeszkodą była klauzula odstępnego w wysokości 100 milionów euro.
1 lipca reprezentant Włoch wypełnił swój kontrakt z turyńczykami. 28-latek mógł więc swobodnie rozmawiać z przedstawicielami innych zespołów. Negocjacje się przeciągały, a w międzyczasie wystartowały wszystkie czołowe ligi w Europie. Wreszcie wyjaśniła się przyszłość gracza.
Belotti dołączył do AS Roma na zasadzie wolnego transferu. Doświadczony piłkarz w niedzielę złożył podpis pod roczną umową z możliwością przedłużenia o kolejne dwa lata. To duże wzmocnienie triumfatora Ligi Konferencji Europy. W zespole "Giallorossich" Włoch będzie rywalizował z Tammym Abrahamem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol. Zobacz, skąd oddał strzał
- W ostatnim czasie AS Roma charakteryzowały postęp i ambicje. Oba elementy miały wpływ na moją decyzję. Na tym etapie kariery chcę doskonalić swoje umiejętności i jestem zachwycony, że będę mógł to robić, reprezentując taką drużynę. Teraz nie mogę się doczekać, kiedy usłyszę hymn klubu na stadionie - mówił w rozmowie z klubową telewizją.
Jeśli Belotti będzie zdrowy, może zapewnić ekipie Jose Mourinho kilkanaście bramek w sezonie. Jak dotąd rozegrał 270 spotkań w Serie A, strzelił w nich 106 goli i 27 razy asystował kolegom.
Czytaj także:
Koniec walki o Bernardo? Barcelona ma inny cel transferowy
Deklasacja w derbach Lazurowego Wybrzeża. Błysk byłej gwiazdy Barcelony