"Won nieudaczniku". Ostro w Poznaniu

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Jakub Kaczmarczyk / Kibice Lecha Poznań coraz mocniej poirytowani wynikami zespołu
PAP / Jakub Kaczmarczyk / Kibice Lecha Poznań coraz mocniej poirytowani wynikami zespołu
zdjęcie autora artykułu

Coraz goręcej robi się w Poznaniu. Postawa Lecha na europejskich arenach i w PKO Ekstraklasie sprawia, że poziom frustracji kibiców narasta. W czwartek zaprezentowali oni mocne transparenty.

W czwartek o godzinie 20:30 rozpoczął się mecz IV rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy Lech Poznań - Football 1991 Dudelange. Przy tej okazji kibice Kolejorza rozwiesili kilka transparentów.

Uderzono między innymi w Tomasza Rząsę, dyrektora sportowego Lecha. Wypisano wyniki, jakie drużyna osiągała za jego czasów, a także "wzmocnienia", za którymi stał.

"Won nieudaczniku" - napisali kibice na dużym transparencie skierowanym w stronę Rząsy.

Inny transparent zadedykowano prezesowi Lecha Karolowi Klimczakowi. "Jego excelencja Klimczak 2011-2022" - czytamy na materiale.

Następnie zaznaczono, że przychody z transferów wyniosły 290 mln zł, a na pozyskanie piłkarzy wydano 70 mln zł.

"Różnica ok. 220 mln" - wyliczyli kibice.

Pojawiło się też dosadne hasło. "Ceny biletów jak z kosmosu, a gracie jak ofiary losu!" - ocenili autorzy trzeciego transparentu.

Kibice Kolejorza są rozgoryczeni postawą drużyny w europejskich pucharach i w PKO Ekstraklasie. W najwyższej polskiej klasie rozgrywkowej Lech zajmuje obecnie ostatnie miejsce. W czterech spotkaniach zdobył tylko punkt.

Czytaj także: > Ostatni krok do fazy grupowej. Znamy składy na Raków - Slavia Praga > Real Madryt wytypował już następcę Casemiro

ZOBACZ WIDEO: Kibice po pierwszym meczu Barcelony w nowym sezonie. Tak oceniają Lewandowskiego

Źródło artykułu: