29. minuta meczu w ramach kwalifikacji Ligi Konferencji Europy przyniosła świetną akcję Rakowa Częstochowa. Polski zespół przeszedł do ofensywy, a w pewnym momencie piłkę otrzymał Ivi Lopez.
On już doskonale wiedział, co z nią zrobić. Umiejętnie zwiódł rywali, a następnie popisał się fenomenalnym trafieniem na 1:0.
- On się nie zatrzymuje, on jest dla tego zespołu bezcenny - zachwycał się komentator spotkania Raków Częstochowa - Slavia Praga.
"Tak zwane golazo. Ivi lopez popisał się piękną brameczką w pierwszej połowie meczu ze Slavią Praga" - napisano z kolei na twitterowym profilu TVP Sport.
W 60. minucie Tomas Holes doprowadził do wyrównania, a kilka chwil później Raków wyprowadził kolejny cios - bramkę zdobył Fran Tudor.
Tak zwane Ivi lopez popisał się piękną brameczką w pierwszej połowie meczu ze @slaviaofficial pic.twitter.com/FiZbHrbKnu
— TVP SPORT (@sport_tvppl) August 18, 2022
Centrostrzał, 1:1... ale błyskawiczna odpowiedź Frana Tudora i mamy drugi gol dla @Rakow1921 #RCZSLA pic.twitter.com/6TCTMuCbtx
— TVP SPORT (@sport_tvppl) August 18, 2022
Czytaj także:
> Ostatni krok do fazy grupowej. Znamy składy na Raków - Slavia Praga
> Real Madryt wytypował już następcę Casemiro
ZOBACZ WIDEO: Co z trenerem Lecha? Nie wszystkim podobają się treningi