Santi Mina został skazany w pierwszej instancji na cztery lata więzienia za wykorzystywanie seksualne. Teraz, jak podaje "Marca", jest o krok od zamknięcia transferu do Al Shabab, z którym związał się też Grzegorz Krychowiak.
"Jeżeli nic się nie zmieni, to operacja zostanie sfinalizowana między czwartkiem a piątkiem" - zaznacza wspomniana gazeta.
Do tej pory Santi Mina był zawodnikiem Celty Vigo. Ten klub chciał się go pozbyć. Sam piłkarz też myślał o tym, by jak najprędzej znaleźć nowego pracodawcę.
"Marca" informuje poza tym, że Mina miał latem oferty z Arisu Saloniki i Zjednoczonych Emiratów Arabskich, które postanowił odrzucić.
"Teraz wydaje się, że zdał sobie sprawę, że jedynym sposobem na kontynuowanie gry w piłkę do czasu wydania ostatecznego orzeczenia w jego sprawie jest Arabia Saudyjska i Al Shabab" - podsumowuje hiszpański dziennik.
Czytaj także:
> Ostatni krok do fazy grupowej. Znamy składy na Raków - Slavia Praga
> Real Madryt wytypował już następcę Casemiro
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo się opłaciło. Tak bramkarz został bohaterem