Co za okienko Nottingham Forest. Beniaminek szaleje na rynku

Getty Images / Chris Brunskill / Nottingham Forest
Getty Images / Chris Brunskill / Nottingham Forest

Kibice Nottingham Forest być może są zawiedzeni dniem, w którym ich klub nie ogłasza nowego transferu. Klub wracający po latach do Premier League w niedzielny wieczór ogłosił podpisanie kontraktu z 15 nowym piłkarzem.

W tym artykule dowiesz się o:

Szefowie Nottingham Forest ewidentnie uznali, że kadra, dzięki której awansowali z The Championship do Premier League jest niewystarczająca do osiągnięcia sukcesu na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Anglii.

Działacze poszli drogą, którą niegdyś wybrało także Fulham, awansując do Premier League. Mowa oczywiście o solidnym wzmocnieniu drużyny dużą ilością nowych piłkarzy. Kilka lat temu Fulham FC na takiej taktyce nie skorzystało.

Nottingham wierzy w jej powodzenie. Tego lata bowiem do klubu z Nottingham trafiło już aż 15 zawodników. W tym czasie z zespołem pożegnało się także aż 14 graczy, którzy mieli swój udział w awansie.

ZOBACZ WIDEO: Co za technika! Lewandowski bawi się z piłką na treningu

Najdroższym piłkarzem, który zasilił szeregi beniaminka jest Taiwo Awonyi, za którego klub zapłacił 20,5 mln euro. Drugim w tej hierarchii jest Neco Williams, który przyszedł z Liverpoolu za 20 mln euro.

Łącznie klub wydał na nowe nabytki aż 109,55 mln euro. Zarobił zaś jedynie pięć mln euro ze sprzedaży swojego bramkarza do RC Lens. Blisko przenosin do zespołu "Tricky Trees" jest także wielki francuski talent Housem Aouar. Transferem nr 15 jest zaś Remo Freuler, który trafił do Anglii z włoskiej Atalanty Bergamo i może być ciekawym wzmocnieniem.

Trzeba przyznać, że na papierze to wszystko wygląda niezwykle imponująco i pozwoliło zdobyć trzy punkty w meczu z West Ham United. Ten projekt wygląda przynajmniej interesująco.

Zobacz też:
Uli Hoeness zmienił zdanie na temat Lewandowskiego
Paris Saint-Germain pokazuje moc. Mistrzowie Francji z pewnym zwycięstwem

Komentarze (0)