Po objęciu pierwszej drużyny Cracovii przez trenera Jacka Zielińskiego (w listopadzie minionego roku) można odnieść wrażenie, że krakowski klub idzie w dobrym kierunku. Szkoleniowiec ten przejął zespół, mający problemy z regularnym punktowaniem, ale jego praca popłaciła. Pod jego wodzą ostatecznie "Pasom" udało się zakończyć sezon na dziewiątym miejscu w tabeli.
Pełny optymizmu wydaje się być prezes zarządu Janusz Filipiak. Zapytany na łamach goal.pl o to, czy Cracovia będzie mistrzem Polski odpowiedział z pewnością. - Tak. Może nawet w tym sezonie. Zobaczymy. Nikt na nas nie stawia, ale kto stawiał na Piasta Gliwice kilka lat temu? - stwierdził.
- Ale dla mnie sukcesem nie jest zdobycie mistrzostwa Polski i skończenie jak Wisła po Cupiale lub Polonia po Wojciechowskim. Dla mnie celem jest budowa wielkiej Cracovii i to się dzieje - zaznaczył.
"Pasy" dobrze weszły w sezon, wygrywając wszystkie spotkania. Pierwszą ofiarą podopiecznych Zielińskiego był Górnik Zabrze, z którym wygrali na wyjeździe 2:0. Takim samym wynikiem zakończył się także pojedynek przy Kałuży, gdzie podejmowali oni beniaminka PKO BP Ekstraklasy, czyli Koronę Kielce.
Tym samym umiejscowili się oni na pozycji wicelidera, mając taki sam dorobek punktowy co pierwsza Wisła Płock. Okazja do dopisania kolejnych "oczek" do tabeli już 29 lipca i to na własnym terenie. Jednak nie będzie to łatwe zadanie, bo naprzeciw Cracovii stanie Legia Warszawa, która także liczy się w walce o mistrzostwo Polski. Początek tego meczu o godzinie 20:30.
Tego jeszcze nie grali! Wyciekły kulisy pracy Nowaka
Zamieszanie z numerem Lewandowskiego. "To się w głowie nie mieści"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pozamiatał! Wolej Brazylijczyka robi furorę w sieci