Piłkarze Bayernu Monachium we wtorek oficjalnie mają powrócić do klubu. Najpierw czekają ich obowiązkowe badania, a potem rozpocznie się regularny trening. Wszystko wskazuje na to, że właśnie z Bawarczykami przygotowania do nowego sezonu rozpocznie Robert Lewandowski.
Kapitan reprezentacji Polski od kilku miesięcy mówi o chęci opuszczenia niemieckiego klubu. Jest już nawet konkretny kierunek, który chciałby obrać najlepszy napastnik świata. Mowa tutaj o FC Barcelona. Bawarczycy jednak nie chcą się ugiąć i są zdeterminowani, aby Polak został w klubie do czerwca 2023 roku, czyli końca kontraktu.
Według niemieckich mediów jednym z głównych powodów braku chęci sprzedaży Lewandowskiego jest brak innego napastnika. "Kicker" informuje, że Bayern rozpoczął gorączkowe poszukiwania i ma nawet jednego faworyta na zastąpienie Polaka. Jest nim Harry Kane.
28-letni Anglik ma być idealnym napastnikiem dla mistrzów Niemiec. Od lat gra na bardzo wysokim poziomie, do tego jest sprawdzony na arenie międzynarodowej i dobrze radzi sobie z presją. Jedynym problemem mają być finanse.
Kane ma ważny kontakt z Tottenhamem Hotspur do czerwca 2024 roku i jego pozyskanie w tym momencie byłoby bardzo drogie. To jednak nie wszystko. Nie dość, że trzeba byłoby zapłacić ogromną kwotę transferu, to pensja Anglika jest większa niż ta Roberta Lewandowskiego. Dlatego Bayern chciałby powalczyć o jego podpis dopiero w 2023 roku, ponieważ wtedy to kosztowałoby zdecydowanie mniej.
Zobacz także: Klopp zachwycony nowym piłkarzem
Zobacz także: Lewandowski planował to od dawna
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: uderzył z połowy boiska. Cudowna bramka młodego Hiszpana!
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)