Dobiega końca przygoda Sebastiana Szymańskiego z Dinamem Moskwa. Ofensywny pomocnik dokończył sezon w Premier Lidze i chce jak najszybciej wyjechać z Rosji. Wygląda na to, że kadrowicz trafi do czołowej europejskiej ligi. Wcześniej mówiło się o nim w kontekście Brentford FC.
Jak dowiedział się Roman Kołtoń, 23-latek aktualnie przebywa w Moskwie, gdzie przeszedł testy medyczne przed okresem przygotowawczym. Agent Mariusz Piekarski pracuje nad transferem gracza, który wciąż ma ważny kontrakt z Dinamem. Reprezentant Polski może zostać klubowym kolegą Krzysztofa Piątka w Hercie Berlin. Trener Sandro Schwarz jest fanem jego talentu.
- Znajomy dziennikarz poinformował mnie, że Szymański jest w drodze do Berlina. Posprawdzałem to. Jest bardzo drogim piłkarzem. Gdyby niemiecki klub miał mu płacić kontrakt, to byłby kontrakt 2,5 miliona euro rocznie, żeby były to zarobki, które ma aktualnie w Moskwie. Czteroletni kontrakt, to jest 10 milionów - przekazał Kołtoń na kanale youtube'owym "Prawda Futbolu".
Rosjanie mogą zarobić spore pieniądze na przeprowadzce wychowanka TOP 54 Biała Podlaska. Jeśli informacje dziennikarze się potwierdzą, Szymański stanie się trzecim najdroższym piłkarzem w historii Dinama.
- Dinamo też chce konkretnej sumy odstępnego. Mówiło się o 12 milionach, teraz mówi się, że to jest 9 milionów za Sebastiana Szymańskiego. Jego kontrakt plus prowizja menadżerska - 12 milionów na dzień dobry do zapłacenia w ciągu pierwszego roku - ujawnił.
Czytaj także:
Piotr Nowak mocno odpowiedział na zarzuty. "Nigdy w życiu"
Co za gest legendy Szachtara. Chłopiec nie mógł uwierzyć
ZOBACZ WIDEO: "Z Pierwszej Piłki". Co piłkarze sądzą o przeszłości selekcjonera? Jaka była reakcja Roberta Lewandowskiego?