W najbliższych dniach może ostatecznie rozstrzygnąć się temat przyszłości Ousmane'a Dembele. Przypomnijmy, że kontrakt reprezentanta Francji z FC Barcelona wygasa 30 czerwca. Ostatnie warunki przedstawione zawodnikowi to 6 milionów euro netto + 1,5 miliona zmiennych. Jest to daleko od oczekiwań jakie miał skrzydłowy, dlatego jego dalsza gra w stolicy Katalonii stoi pod dużym znakiem zapytania.
Jego wygasający kontrakt chce wykorzystać kilka topowych klubów. Zainteresowanie nim wyrażali Liverpool, PSG oraz Chelsea FC. "Anglicy są optymistycznie nastawieni do zakontraktowania skrzydłowego, gdy ostatecznie nie dojdzie on do porozumienia z Barceloną" - podkreślał The Mirror.
Jak się okazuje, ofertę kontraktu skrzydłowemu zaproponował także Bayern Monachium. Bawarczycy są bardzo aktywni podczas letniego okna transferowego. Do Bawarii trafili już Noussair Mazraoui, Ryan Gravenberch oraz przede wszystkim Sadio Mane.
Esport3 donosi, że zarówno Bayern Monachium jak i Chelsea FC przedstawili piłkarzowi lepszą propozycję od Barcelony. Dembele w przeszłości występował już w Borussii Dortmund, więc doskonale zna realia Bundesligi.
Ewentualne pozyskanie Dembele sprawi, że Bayern Monachium być może sprzeda Roberta Lewandowskiego do Barcelony. Kapitan reprezentacji Polski nie ukrywa, że nie chce już grać dla mistrzów Niemiec i szuka nowych wyzwań w karierze.
Co ciekawe, zupełnie inne zdanie w kwestii transferu Dembele ma znany niemiecki dziennikarz Christian Falk. Przekonuje na Twitterze, że jest to nieprawdą, że Bayern złożył ofertę za skrzydłowego.
Zobacz także:
To był koszmar Błaszczykowskiego. Smutne pożegnanie z mundialem
"Nie wiem czy PZPN wytrzyma". Gorąco po decyzji Michniewicza
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nowy talent w FC Barcelona!