Prawdopodobnym transferem Roberta Lewandowskiego do FC Barcelona żyje cała Katalonia. Obie strony bardzo mocno chcą dojść do porozumienia, jednak pozostaje jedna przeszkoda. Jest nią dotychczasowy klub Polaka, Bayern Monachium.
Bawarczycy na początku mówili kategoryczne "nie" odejściu Polaka, ale ich podejście do tej sprawy zaczęło się zmieniać. Wpływ mogło mieć sprowadzenie dotychczasowej gwiazdy ofensywy Liverpool FC, Sadio Mane. Pojawiły się informacje, że Bayern może zażądać za "Lewego" nawet 60 milionów euro.
Czy ta kwota okaże się zaporowa dla Dumy Katalonii, która wciąż wygrzebuje się z problemów finansowych? Okaże się w najbliższych dniach, a być może sam Bayern obniży swoje wymagania.
W samym środowisku osób związanych z klubem pojawiają się wątpliwości czy warto płacić tyle za Polaka. Ma je jedna z legend ofensywy zespołu, która broniła barw Blaugrany w latach 1998-2004.
- To świetny zawodnik, z cechami, które robią wrażenie. Jednak ma już 34 lata. Musi się na to mocno zwrócić uwagę - powiedział Patrick Kluivert w rozmowie w programie "El Larguero".
Czytaj więcej:
Agent Dembele rozmawiał z FC Barcelona. Decyzja na dniach
To był koszmar Błaszczykowskiego. Smutne pożegnanie z mundialem
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nowy talent w FC Barcelona!