"Zostaje w Rosji". Gorąco po słowach ws. Krychowiaka

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak

Rosyjskie media żyją informacjami nt. pozostania Grzegorza Krychowiaka w FK Krasnodar. - Grzegorz zostaje w Krasnodarze - miał powiedzieć agent piłkarza. To stoi w sprzeczności z informacjami WP SportoweFakty.

Był jednym z pierwszych, który opuścił Rosję po napaści tego kraju na Ukrainę. Grzegorz Krychowiak podpisał kontrakt z FK Krasnodar przed rozpoczęciem sezonu 2021/2022, ale po wybuchu wojny korzystając z możliwości danej przez FIFA zamroził kontrakt i trafił do AEK Ateny.

32-latek zamierza skorzystać z podobnej okazji i na najbliższy nadchodzący sezon. FIFA przedłużyła możliwość zamrożenie umów do czerwca 2023 roku. Agent Polaka David Manasseh jeszcze w tym tygodniu rozpocznie rozmowy z klubem, o czym pisaliśmy w poniedziałek. (więcej TUTAJ)

Zawodnik ma chcieć przenieść się z Rosji - w grę wchodzi wypożyczenie bądź transfer definitywny. Zawodnikiem mają być zainteresowane m.in. Galatasaray Stambuł, Malmoe FF, a wcześniej Krychowiaka chciała m.in. Hertha Berlin.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takie gole można oglądać w nieskończoność!

Rosyjskie media jednak od poniedziałku żyją niepotwierdzonymi słowami menadżera Grzegorza Krychowiaka. Ten pytany o ew. odejście piłkarza miał odpowiedzieć. - Nie, to nieprawda. Grzegorz zostaje w Krasnodarze - piszą rosyjskie portale.

To stoi w wyraźnej sprzeczności z informacjami WP SportoweFakty. Być może więc widząc, jakie poruszenie w Polsce wywołała sprawa Macieja Rybusa, próbują wywołać burzę z innymi polskimi piłkarzami w tle.

Czytaj więcej:
To był koszmar Błaszczykowskiego. Smutne pożegnanie z mundialem