Przyszłość Bernardo Silvy od kilku tygodni łączona jest usilnie z FC Barcelona. Piłkarz Manchesteru City miał już nawet przekazać władzom Manchesteru City swoją chęć odejścia z klubu.
Na ten temat jasne stanowisko ma Pep Guardiola. Hiszpan na spotkaniu prasowym organizowanym przez klub z Katalonii wypowiedział się na temat przyszłości portugalskiego pomocnika.
- Na dzień dzisiejszy Bernardo Silva będzie kontynuował grę w Manchesterze, ale nie chcę mieć piłkarzy, którzy nie chcą być z nami. Nie wiem co się wydarzy na rynku, ale naszym zamiarem jest to by został z nami - powiedział były trener Barcy.
Z jednej strony wiemy więc, że Pep Guardiola nie ma zamiaru sprzedawać reprezentanta Portugalii. Z drugiej zaś przyznał, że jeśli Bernardo będzie chciał odejść z klubu to nikt na siłę nie będzie go zatrzymywał.
27-latek łącznie w barwach "Obywateli" wystąpił w 251 meczach. W tym czasie udało mu się strzelić 48 goli oraz zanotować 51 asyst. Pomocnik obecnie wyceniany jest na kwotę 80 mln euro.
Zobacz też:
Coraz większe problemy Krzysztofa Piątka. Chodzi o Fiorentinę
Szokująca wymiana Chelsea. Trzech za jednego
ZOBACZ WIDEO: Co ten 19-latek zrobił?! Hiszpański bramkarz upokorzony