Belgowie tak ocenili Polaków. Zaskakujące noty

PAP/EPA / STEPHANIE LECOCQ / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Polski
PAP/EPA / STEPHANIE LECOCQ / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Polski

Zaskakujące oceny wystawili polskim piłkarzom dziennikarze z Belgii. Mimo porażki 1:6 drużyny Czesława Michniewicza w Brukseli, tylko jeden zawodnik naszej kadry dostał bardzo niską notę.

[b]

[/b]Z Brukseli Mateusz Skwierawski

"Diabły miażdżą Polskę i znów się uśmiechają. Piłkarze Roberto Martineza obiecali poprawę po meczu z Holandią i słowa dotrzymali. To była świetna reakcja na najgorszą porażkę za kadencji Martineza. Wspaniałe zwycięstwo nad Polską. Belgia rozegrała wielki mecz" - pisze "DH Les Sports".

Zaskakujące są natomiast noty wystawione polskim piłkarzom przez dziennikarzy "DH". Co ciekawe, oceny nie są dużo niższe od tych, które otrzymali gracze z Belgii. A przecież rywale przerastali polską drużynę pod każdym względem. Najwyższą notę dostał Robert Lewandowski, choć oprócz gola, nie zwrócił na siebie uwagi niczym szczególnym.

Najbardziej widoczny w naszej reprezentacji był Bartłomiej Drągowski, którego chwalił nawet trener Belgów Roberto Martinez. - Miał 3 lub 4 niesamowite interwencje - powiedział. Ale bramkarza oceniono jak większość polskich zawodników.

Zdaniem "DH" najsłabiej w drużynie Czesława Michniewicza zagrał Kamil Glik. Doświadczony obrońca dostał najniższą notę spośród wszystkich zawodników na boisku i to jemu przypadł tytuł najgorszego gracza spotkania. Wydaje się jednak, że występ Glika nie był aż tak rażący.

Nory z dziennika "DH"
Nory z dziennika "DH"

Belgijskie tytuły bardziej skupiały się na swojej reprezentacji. Dziennik "Het Laatste Nieuws" pisze o "świetnej odpowiedzi stopami" nawiązując do niedawnej porażki swojego zespołu z Holandią 1:4 w pierwszej kolejce Ligi Narodów.

ZOBACZ WIDEO: Bayern rozmawia z Mane grając nazwiskiem Lewandowskiego. Ujawniamy kulisy!

"La Capitale" opisuje środowy mecz, jako ten, który "wprawił Belgów w dobry nastrój". Najbardziej emocjonalna jest gazeta "DH". "Co za gra, co za zwycięstwo!" - czytamy. "To była kompletna deklasacja" - opisują tamtejsze media.

Inaczej patrzyli na to uczestnicy spotkania. - Czy wynik oddaje różnicę klas? Wiem, że to dla Polaków bolesny dzień, ale uważam, że mogli ugrać znacznie więcej - powiedział Eden Hazard.

Selekcjoner Roberto Martinez był podobnego zdania. - W pierwszej części Polacy często kontratakowali. Po przerwie nie mieli już tylu okazji, ograniczyliśmy im szybkie wyjścia z piłką. To było bardzo ważne, zmieniło obraz gry. Tak naprawdę obie połowy wiele się nie różniły. Istotne, że zablokowaliśmy im kontrataki - ocenił Martinez.

Biało-czerwoni mają trzy punkty po dwóch meczach dywizji A Ligi Narodów. Wcześniej drużyna Czesława Michniewicza pokonała we Wrocławiu Walię 2:1. Następny mecz Polacy rozegrają już w sobotę - z Holandią (11.06) w Rotterdamie. Z Belgią nasza kadra zmierzy się w następny wtorek (14.06) na Stadionie Narodowym.

Z Brukseli Mateusz Skwierawski, WP SportoweFakty

Trener Belgów o meczu z Polską. "Był niesamowity"
Co za słowa Edena Hazarda o Polakach

Komentarze (15)
avatar
Szef na worku
9.06.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Polska jak zawsze pod butem Brukseli.Ale jeszcze wstaniemy z kolan. Jak ceny na Orlenie. 
avatar
zenton
9.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
glik ma z dyche nadwagi i zipie jak stary parowóz w wolsztyńskim muzeum i jeszcze do tego kryśka słaby wolny i do tego gumowy,no i oczywiście nieszczęsny puszczający dymka w kiblowym zaciszu.to Czytaj całość
avatar
Adela Rozen
9.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Najbardziej widoczny w naszej reprezentacji był Bartłomiej Drągowski..." , fakt bo jakby wpuścił jeszcze więcej dzięki "skutecznej" obronie to by dostał najwyższą notę...:-) 
avatar
Adam Lwow
9.06.2022
Zgłoś do moderacji
8
0
Odpowiedz
to byly noty za tatuaze ,czy fryzury?-gry w pilke bylo malo 
avatar
Złocisty
9.06.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ale asy z tych Belgów. Przecież Polacy nic nie zagrali i nie zasłużyli na tak wysokie noty.