Kierownictwo Bayernu Monachium obawia się, że Robert Lewandowski skorzysta z prawa Webstera, by odejść z klubu. Spełnia bowiem wszystkie warunki i w teorii może pożegnać się z Bawarczykami. Taka decyzja wiąże się jednak z dużym ryzykiem (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ).
- Do końca nie chciano mnie wysłuchać. Coś we mnie w środku zgasło. I nie da się tego przeskoczyć. Nawet jeśli chcesz być profesjonalny, to nie nadrobisz tego - tłumaczył Robert Lewandowski w podcaście Kuby Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego.
Dyrektor sportowy Bayernu, Hasan Salihamidzić, ujawnił w rozmowie z "Bildem", że odbył rozmowę z Lewandowskim. To Polak do niego zadzwonił.
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski jednak w Liverpoolu? Znamy ostateczną odpowiedź!
- Rozmawialiśmy między innymi o jego publicznych wypowiedziach. Wyraźnie wyjaśniłem nasze stanowisko w sprawie jego kontraktu - powiedział Salihamidzić.
- Herbert Hainer, Oliver Kahn i ja wielokrotnie wypowiadaliśmy się na temat jego chęci zmiany, więc chciałbym to tak zostawić - dodał dyrektor sportowy Bawarczyków.
Bayern Monachium chciałby zatrzymać u siebie Roberta Lewandowskiego. Kontrakt Polaka z klubem obowiązuje do 30 czerwca 2023 roku. Sam piłkarz przyznał, że jego przygoda z Bawarczykami dobiegła końca. Najczęściej łączony jest z przejściem do Barcelony.
Hasan Salihamidzic: Herbert Hainer, Oliver Kahn i ja wielokrotnie wypowiadaliśmy się na temat jego chęci zmiany, więc chciałbym to tak zostawić.
— Gabriel Stach (@GabrielStachPL) June 7, 2022
Czytaj także:
- Niemcy odlecieli. "Lewandowski śmieje się z kibiców Bayernu"
- Policzek dla Lewandowskiego. Już dawno nie poniósł takiej porażki