Wygląda na to, że środkowy pomocnik nie wypełni swojego kontraktu z Torino FC. Karol Linetty związał się z klubem do końca czerwca 2024 roku, ale w ostatnim czasie nie grał regularnie na poziomie Serie A.
Reprezentant Polski był już łączony z Schalke Marcina Kamińskiego oraz Herthą Krzysztofa Piątka. Linetty zadomowił się jednak na Półwyspie Apenińskim. W grę wchodzi powrót do Sampdorii Genua.
Jak poinformował serwis sampnews24.com, może latem zameldował się na Stadio Luigi Ferraris, natomiast w przeciwną stronę miałby powędrować środkowy obrońca, Omar Colley.
Problem stanowi wysokość wynagrodzenia kadrowicza. Linetty w Turynie zarabia około 1,8 miliona euro rocznie, a Colley w Genui - 900 tysięcy. 27-latek musiałby więc zmniejszyć swoje wymagania.
Zwolennikiem wymiany jest Marco Giampaolo. Trener w przeszłości współpracował z Linettym w Sampdorii. W dalszym ciągu barwy tej drużyny reprezentuje inny Polak, Bartosz Bereszyński. Zespół Giampaolo uplasował się dopiero na 15. miejscu w ligowej tabeli z sześciopunktową przewagą nad strefą spadkową.
Czytaj także:
Trudno w to uwierzyć. Były gracz Legii wyceniany na grube miliony
Był stadion, jest gruzowisko. Pokazali, co pozostawiają po sobie Rosjanie
ZOBACZ WIDEO: Bayern ma plan na zastąpienie Lewandowskiego. Wielka gwiazda na celowniku!