W sierpniu zeszłego roku Willian przeszedł z Arsenalu do Corinthians Sao Paulo. Obchodzący w sierpniu 34. urodziny piłkarz chciał w brazylijskim klubie zakończyć karierę, ale wiele wskazuje na to, że nie będzie to możliwe. Brazylijczyk rozważa powrót do Europy.
Powód? Piłkarz regularnie dostaje w mediach społecznościowych groźby. Te dotyczą nawet śmierci jego i rodziny. Willian już złożył skargę na policję w Sao Paulo. Jak informuje CNN, sprawa jest badana przez funkcjonariuszy. Zajmuje się nią specjalna komórka ds. zwalczania przestępstw nietolerancji sportowej.
"Ofiara pokazała obrazy gróźb, a policja wysłała pismo do wspomnianego portalu społecznościowego, prosząc o informacje, które pomogłyby zidentyfikować autora i wyjaśnić wszystkie fakty" - przekazała policja w oświadczeniu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takie akcje to sól futbolu! Zrobił to fenomenalnie
Piłkarza wspiera klub. Władze Corinthians zapewniły, że dołożą wszelkich starań, by zidentyfikować i ukarać winnych. Chcą też wzmocnić działania na rzecz "piłki nożnej bez nienawiści".
Portal efe.com dodaje, że nadawca gróźb został już aresztowany przez policję.
To nie jedyny piłkarz klubu z Sao Paulo, który dostawał pogróżki. Wcześniej takie wiadomości otrzymywał też bramkarz Cassio. Ta sprawa też jest badana przez policję.
Czytaj także:
U-21. San Marino - Polska: to była totalna demolka
Hiszpanie rozczarowani po hicie Ligi Narodów