Kylian Mbappe, którego kontrakt z Paris Saint-Germain wygasa wraz z końcem sezonu, jest mocno przymierzany do Realu Madryt. Póki co jednak nic nie zostało oficjalnie potwierdzone, a sam piłkarz zwleka z podjęciem ostatecznej decyzji. Ta jednak ma zapaść już wkrótce.
Eksperci są zgodni, że Francuz trafi do Realu Madryt i jedynie jakiś niespodziewany cud może to zmienić. Właśnie na taki magiczny zwrot akcji liczą wciąż działacze Paris Saint-Germain, którzy próbowali wszystkiego, aby Mbappe zatrzymać.
Dziennikarz Edu Aguirre z "El Chiringuito" przekazał, że PSG podjęło jeszcze jedną próbę zatrzymania Mbappe w Paryżu. Oprócz statusu najlepiej zarabiającego piłkarza drużyny, Kylian dostał propozycję zostania "szefem projektu PSG".
Trudno w to uwierzyć, ale zdaniem hiszpańskiego dziennikarza, po podpisaniu nowej umowy Mbappe miałby wpływ na transfery piłkarzy oraz mógłby decydować o wyborze trenera. Takich "kompetencji" nie miał jak dotąd żaden piłkarz na świecie.
Mbappe niedawno odebrał swoją trzecią z rzędu nagrodę dla gracza sezonu Ligue 1. Francuz w minionych rozgrywkach zdobył 25 bramek oraz zanotował 17 asyst. W obu klasyfikacjach nie miał sobie równych. W sumie, odkąd w 2017 roku dołączył do PSG, zdobył w barwach paryskiego zespołu 168 bramek i 87 asyst w 216 meczach.
Zobacz także:
Padło tylko nazwisko Lewandowskiego. Co za słowa ukraińskiej legendy
Gdzie powinien trafić Lewandowski? Odpowiedź jest jasna. "Ten zespół potrzebuje gwiazdy"
ZOBACZ WIDEO: Glik jak Robocop. Wrócił szybciej i gra o kolejny awans