Arka Gdynia nie dała rady. Duża szansa przed Widzewem

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: piłkarze Arki Gdynia
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: piłkarze Arki Gdynia

Trzeci z rzędu mecz bez wygranej Arki Gdynia. Jej remis 1:1 z Podbeskidziem Bielsko-Biała otwiera drzwi do PKO Ekstraklasy przed Widzewem. Łodzianie awansują, jeżeli w niedzielę zwyciężą z Miedzią Legnica.

Na początku meczu groźniejsi w ataku byli gracze Ryszarda Tarasiewicza. Arka przyjechała do Bielska-Białej po ważne zwycięstwo w walce o awans do PKO Ekstraklasy. Wcześnie Matvei Igonen zmierzył się ze strzałem celnym, a kolejna akcja gości zakończyła się niewyraźnym pudłem.

W pierwszym kwadransie Podbeskidzie spędziło dużo czasu na własnej połowie boiska i przesuwało się za prowadzącymi atak pozycyjny graczami Arki. W 17. minucie premierowa szansa na otwarcie wyniku otworzyła się przed napastnikiem gdynian. Mateuszowi Kuzimskiemu nie udało się oddać sytuacyjnego strzału z bliska do sieci po dograniu Mateusza Żebrowskiego.

W 23. minucie ataki Arki przyniosły efekt w postaci gola na 1:0. Mateusz Żebrowski zdobył prowadzenie dla zespołu z Pomorza strzałem głową po precyzyjnej wrzutce Christiana Alemana. Cała akcja bramkowa była konsekwencją nieodpowiedzialnej straty Joana Romana w pobliżu narożnika własnego pola karnego. Pół godziny meczu należało do gości i ich prowadzenie było zasłużone.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gol jak z... gry komputerowej! Nie było czego zbierać

Później Podbeskidzie zaczęło odpowiadać atakami. Gospodarzom brakowało precyzji w strzałach. Poprawić wynik próbowali w pierwszej połowie Daniel Mikołajewski, Ezequiel Bonifacio oraz Dominik Frelek.W końcówce pierwszej połowy uaktywnił się najskuteczniejszy w lidze Kamil Biliński, ale i jemu nie udało się wyrównać.

Czas pracował na korzyść Arki. Drużyna z Pomorza pilnowała wyniku, a od czasu do czasu przypominała atakiem o konieczności bronienia gospodarzom. W 60. minucie flegmatyczne wznowienie wykopem Kacpra Krzepisza sugerowało, że drużyna z Pomorza zaczyna grać ostrożnie, a nawet kunktatorsko. Nie było to dobre rozwiązanie.

Wspomniany bramkarz Arki nie popisał się przy golu na 1:1, którego strzelił Joan Roman w 66. minucie. Hiszpan oderwał się od defensorów z Pomorza i oddał uderzenie bez przyjęcia po dograniu Julio Rodrigueza z głębi pola. Piłka wturlała się do siatki po rękawicach Kacpra Krzepisza. Podbeskidzie pozbawiło przeciwnika zaliczki i końcówka spotkania zapowiadała się ciekawie.

Świetne szanse na rozstrzygnięcie meczu mieli napastnicy obu zespołów. Kamil Biliński trafił w boczną siatkę zamiast między słupki. Rewelacyjne możliwości miał Karol Czubak, ale w jednej z akcji trafił w rozpaczliwie interweniującego defensora, a w kolejnej przegrał w sytuacji sam na sam z Matveiem Igonenem. Skończyło się remisem 1:1 i nie jest to dobry wynik dla żadnej z ekip.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Arka Gdynia 1:1 (0:1)
0:1 - Mateusz Żebrowski 23'
1:1 - Joan Roman 66'

Składy:

Podbeskidzie: Matvei Igonen - Ezequiel Bonifacio, Daniel Mikołajewski (88' Maciej Kowalski-Haberek), Julio Rodriguez, Jeppe Simonsen (72' Mateusz Wypych) - Dominik Frelek, Mathieu Scalet (88' Marcel Misztal) - Giorgi Merebaszwili, Joan Roman, Michał Janota (61' Yigit Emre Celtik) - Kamil Biliński

Arka: Kacper Krzepisz - Michał Marcjanik, Elhadji Pape Diaw, Martin Dobrotka - Mateusz Stępień (85' Artur Siemaszko), Sebastian Milewski (85' Michał Bednarski), Adam Deja, Mateusz Żebrowski (73' Olaf Kobacki) - Hubert Adamczyk, Christian Aleman - Mateusz Kuzimski (73' Karol Czubak)

Żółte kartki: Bonifacio (Podbeskidzie) oraz Deja (Arka)

Sędzia: Tomasz Marciniak (Płock)

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Miedź Legnica 34 23 8 3 56:22 77
2 Widzew Łódź 34 18 8 8 53:38 62
3 Arka Gdynia 34 19 4 11 62:39 61
4 Korona Kielce 34 15 11 8 46:37 56
5 Odra Opole 34 14 9 11 51:46 51
6 Chrobry Głogów 34 13 11 10 43:34 50
7 Sandecja Nowy Sącz 34 12 11 11 39:36 47
8 GKS Katowice 34 11 13 10 44:47 46
9 Podbeskidzie Bielsko-Biała 34 11 12 11 48:41 45
10 ŁKS Łódź 34 12 9 13 33:37 45
11 Resovia 34 11 11 12 42:39 44
12 GKS Tychy 34 11 11 12 37:41 44
13 Skra Częstochowa 34 8 14 12 28:41 38
14 Puszcza Niepołomice 34 10 7 17 41:50 37
15 Zagłębie Sosnowiec 34 8 12 14 41:48 36
16 Stomil Olsztyn 34 10 5 19 32:52 35
17 Górnik Polkowice 34 5 14 15 32:54 29
18 GKS Jastrzębie 34 5 10 19 32:58 25

Czytaj także: Gorzki punkt dla Stomilu, słodki dla Skry
Czytaj także: Przerwane derby Łodzi. PZPN wymierzył kary

Źródło artykułu: