Kilka dni temu policja zatrzymała algierskiego biznesmena Mohamadou Lamine Fofanę, który miał dowodzić sprzedażą biletów meczowych na czarnym rynku. Był on odpowiedzialny za zbieranie biletów przeznaczonych dla poszczególnych federacji oraz piłkarzy. Z tego względu sprawa nabiera szerszego charakteru, a wśród podejrzanych wymienia się futbolowe władze w Brazylii, Hiszpanii oraz Argentynie.
Fofana miał do rozprowadzenia ok. 700 biletów, a zysk z jednego dnia meczowego osiągał blisko 300 tysięcy euro. W cały proceder mają być zamieszani byli piłkarze jak Carlos Dunga, a także brat Ronaldinho oraz ojciec Neymara.
[ad=rectangle]
Ten ostatni nie po raz pierwszy ma problem z prawem i zdążył już wydać oświadczenie: - Jesteśmy zmęczeni plotkami i kłamstwami, w które nie jesteśmy zamieszani. To ma wpłynąć tylko na lepszą sprzedaż gazet, które już przekroczyły pewną granicę.
Fofana został zatrzymany przez policję podczas sprzedaży biletu na mecz Argentyna - Szwajcaria (1000 euro) i na finałowe spotkanie na Maracanie (12,500 euro).