Reprezentacje Brazylii i Chile po raz pierwszy zmierzyły się na mistrzostwach świata w 1962 roku w półfinale rozgrywek. Canarinhos nie dali szans ówczesnym gospodarzom mundialu i pewnie zwyciężyli 4:2.
W ostatnich latach La Roja rzadko występowała na mundialu. Kiedy już wywalczyła awans w 1998 i 2010 roku, potrafiła wyjść z grupy, by w 1/8 finału przegrać z kretesem z... Brazylią. Podczas turnieju we Francji było 4:1 dla Ronaldo i spółki, z kolei cztery lata temu pięciokrotni mistrzowie świata zwyciężyli 3:0 po bramkach Juana, Luisa Fabiano oraz Robinho.
Warto dodać, że Brazylia w ostatnich latach radziła sobie bez zarzutu z Chilijczykami także w innych rozgrywkach. Podczas Copa America 2007 Canarinhos triumfowali w stosunku 3:0, zaś w eliminacjach MŚ 2010 pokonali rywala ze strefy CONMEBOL 3:0 i 4:2.
[ad=rectangle]
Holandia i Meksyk na mundialu zmierzyły się tylko raz - w 1998 roku. Walczyły wówczas w fazie grupowej w Saint-Etienne, a pojedynek zakończył się wynikiem 2:2, przy czym Pomarańczowi prowadzili aż do czwartej minuty doliczonego czasu gry.
W 2010 roku w trakcie przygotowań do MŚ w RPA los ponownie skojarzył obie drużyny narodowe. Oranje pokonali El Tri 2:1 po dwóch trafieniach Robina van Persiego. Po przerwie honorowe trafienie dla zespołu z Ameryki Środkowej zaliczył Javier Hernandez.
Dodajmy, że Brazylia zmierzy się z Chile 28 czerwca o 18.00 polskiego czasu na Estadio Mineirao w Belo Horizonte, a Holandia zagra z Meksykiem dzień później o tej samej porze na Estadio Castelao w Fortalezie.