Brazylia jest uznawana za największego faworyta mundialu. A kto wg Tomasza Kuszczaka może najbardziej zagrozić Canarinhos? - Jak zawsze Niemcy, bo na turniejach są niezniszczalni. Hiszpania, bo zdominowała europejską i światową piłkę. No, i mają Casillasa w bramce. Urugwaj, bo mają tak silną ekipę, co pokazał nam przed dwoma laty w Gdańsku - powiedział polski bramkarz w rozmowie z Super Expressem.
[ad=rectangle]
Wiele osób na odkrycie mundialu typuje Belgów, którzy przez eliminacje mistrzostw świata przeszli jak burza, a i przed samym turniejem imponują formą. - Wszyscy stawiają na Belgię, ale w mojej ocenie mają za młody zespół. Na turnieju potrzeba doświadczenia. To tak, jak z jazdą na rowerze. Im dłużej jedziesz, tym stajesz się mocniejszy. Stawiam na Bośnię, bo grają ofensywnie. Wprawdzie to debiutant, ale z dobrymi piłkarzami. Sam jestem ciekawy, jak wypadnie Edin Dżeko. Czy skuteczność z Manchesteru City przełoży się na mundial. Jeśli tak, to Bośnia zajdzie daleko - stwierdził Kuszczak.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
My już teraz zapraszamy do odwiedzin naszego serwisu przygotowanego specjalnie na mundial, gdzie znajdą Państwo ogrom informacji o MŚ w Brazylii - KLIKNIJ TUTAJ.
Cała rozmowa w Super Expressie.