- Według informacji które udało nam się uzyskać, Kamil Glik leci z zespołem do Moskwy. To jest bardzo dobra informacja. Natomiast nikt, oczywiście poza sztabem kadry, nie zna odpowiedz na pytanie czy Kamil Glik zagra z Senegalem. Jeśli okaże się, że Kamil z Senegalem pojawi się na boisku to powinien znaleźć się w księdze rekordów Guinnessa - mówi prosto z Soczi dziennikarz WP SportoweFakty, Paweł Kapusta.
Wpisz przynajmniej 2 znaki