Mundial 2018. Sąd przedstawi zarzuty członkom grupy Pussy Riot

Getty Images / Shaun Botterill / Na zdjęciu: członkini Pussy Riot, która wbiegła na boisko podczas finału MŚ 2018
Getty Images / Shaun Botterill / Na zdjęciu: członkini Pussy Riot, która wbiegła na boisko podczas finału MŚ 2018

Członkowie grupy Pussy Riot, którzy przerwali finałowy mecz piłkarskich mistrzostw świata Francja - Chorwacja (4:2), w poniedziałek zostali przetransportowani do Sądu Rejonowego w Moskwie. Tam usłyszą zarzuty.

W tym artykule dowiesz się o:

Na początku drugiej połowy finałowego spotkania mundialu między Francją a Chorwacją, na boisko wtargnęło kilka osób, ubranych w służbowe stroje: eleganckie spodnie, koszule i krawat. Jak się okazało, byli to członkowie grupy "Pussy Riot".

Intruzi nie byli groźni. Podbiegli do piłkarzy i zaczęli przybijać z nimi piątki. Ekipa porządkowa nie zamierzała jednak obchodzić się z nimi delikatnie. Kibice momentalnie zostali wyniesieni z placu gry, a następnie trafili na komisariat.

Tam jeden z policjantów żałował, że nie żyją w 1937 roku, gdy takich jak oni rozstrzeliwano. Jego słowa oburzyły cały świat (zobacz więcej TUTAJ).

W poniedziałek zatrzymane osoby - Petr Verziłow, Olga Kuraczewa, Olga Paktuszowa oraz Nika Nikułszina - spotkały się z prawnikiem, a następnie zostały przetransportowane do Sądu Rejonowego w Moskwie.

Po przesłuchaniu, zatrzymane osoby usłyszą zarzuty popełnienia przestępstwa administracyjnego.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Ernest Ivanda: To my jesteśmy małym, dumnym krajem który zawładnął sercami kibiców!

Komentarze (2)
avatar
Chris Holder puknął G. Mahlberga
16.07.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
oby dostali po 20 lat lagów 
avatar
yes
16.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
"Kibice momentalnie zostali wyniesieni z placu gry" - znajdą paragraf na niesubordynowanych...