Mundial 2018. Jerome Boateng nie przebiera w słowach. "Co za katastrofa..."

PAP/EPA / DIEGO AZUBEL / Na zdjęciu: Jerome Boateng (w środku)
PAP/EPA / DIEGO AZUBEL / Na zdjęciu: Jerome Boateng (w środku)

Reprezentanci Niemiec kajają się przed kibicami i przepraszają za niespodziewane odpadnięcie z mundialu. Do bijących się w pierś mistrzów świata dołączył Jerome Boateng. "Przepraszam. To nie powinno się zdarzyć" - napisał w liście do fanów.

Niemcy mieli bronić w Rosji wywalczonego przed czterema laty mistrzostwa, tymczasem pożegnali się z turniejem już po fazie grupowej. Die Mannschaft odpadła z mundialu już po pierwszej rundzie po raz pierwszy od 1938 roku, ale wtedy nie rozgrywano fazy grupowej. Odkąd wprowadzono ją na stałe, czyli od MŚ 1950, Niemcy zawsze zdołali wyjść z grupy.

W ekipie Joachima Loewa wściekłość miesza się z rozczarowaniem. Ustępujący mistrzowie świata gremialnie przepraszają kibiców za swoją postawę na mistrzostwach. Jerome Boateng występ Niemców w Rosji nazwał wprost katastrofą.

"Co za katastrofa... Niestety, mistrzostwa nie potoczyły się tak, jak sobie wyobrażaliśmy. Jestem wściekły i rozczarowany zarazem. Przepraszam kibiców, którzy wspierali nas na trybunach i w domach przed telewizorami i trzymali za nas kciuki. To nie powinno się zdarzyć" - napisał obrońca Bayernu Monachium w liście, który opublikował w mediach społecznościowych.

"Cztery lata temu byliśmy na szczycie, a teraz boleśnie upadliśmy. To są te dni z życia piłkarza, których nikt nie zazdrości, ale takie jest życie - jest pełne wzlotów i upadków. Dziękuję Wam za wsparcie. Przeanalizujemy błędy i będziemy dalej pracować tak, jak zawsze to robiliśmy. Obiecuję, że wyjdziemy z tego silniejsi" - dodał Niemiec.

Niemcy zajęli ostatnie miejsce w grupie F. Ekipa Loewa uległa Meksykowi (0:1) i Korei Południowej (0:2), a pokonała tylko Szwecję (2:1).

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Co z przyszłością reprezentacji? Kadrowicze potrzebują czasu

Źródło artykułu: