Po ograniu Nigerii (2:0) i Argentyny (3:0), we wtorek Chorwacja odprawiła z kwitkiem Islandię, triumfując 2:1 (TUTAJ przeczytasz relację z tego meczu). Z kompletem punktów Chorwaci awansowali do 1/8 finału MŚ, gdzie zagrają z Danią.
- Występy w fazie grupowej to już historia. Teraz skupiamy się na Danii. To będzie dla nas moment prawdy - mówi Zlatko Dalić, cytowany przez "ESPN".
Choć Chorwaci raczej nie są faworytem do triumfu na mundialu w Rosji, to ich forma wzbudza szacunek. Z taką dyspozycją Ognistych bez wątpienia stać na sprawienie pozytywnej niespodzianki na tegorocznych MŚ.
- Czuję, że ten turniej nie skończy się dla nas na 1/8 finału, ale najpierw musimy poradzić sobie z Danią. Myślimy o najbliższej przyszłości, ale wiemy też, że najważniejsze momenty dopiero nadejdą - podkreśla trener chorwackiego zespołu.
Jeśli Chorwacja w 1/8 finału ogra Duńczyków, w ćwierćfinale zmierzy się z triumfatorem pary Hiszpania - Rosja. - Musimy ufać naszej jakości, ale jednocześnie szanować przeciwników i wierzyć, że na mundialu w Rosji nie ma lepszej drużyny od nas. Jeśli będziemy myśleć, że rywale są od nas mocniejsi, to nie będziemy mieli szans na ich pokonanie - komentuje Dalić.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Łukasz Fabiański: Chcemy sprawić chociaż odrobinę radości kibicom