49 
Reprezentacja Polski podczas mistrzostw świata ma swoją bazę w Soczi. Tam, po jednym z treningów Biało-Czerwonych, do polskich piłkarzy ustawiła się spora kolejka młodych zawodników i wolontariuszy, chcących zdobyć autograf idoli.
Do jednej z wolontariuszek podszedł Robert Lewandowski, który poproszony o podpisanie się, długo się nie namyślając, złożył sygnaturę na podstawionym przez dziewczynę... paszporcie.
Problem w tym, że paszport to w Rosji najważniejszy z możliwych dokumentów, który popisany traci swoją ważność. Dziewczyna nie zamierzała się tym przejmować, bo po zdobyciu autografu Lewandowskiego była w siódmym niebie. Teraz czeka ją jednak wymiana paszportu.
Reprezentacja Polski pierwszy mecz na tegorocznym mundialu rozegra 19 czerwca, gdy zmierzy się z Senegalem. Kolejnym rywalem naszej kadry będzie Kolumbia (24 czerwca), natomiast na zakończenie grupowych zmagań zespół Adama Nawałki powalczy z Japonią (28 czerwca).
Nie wiadomo, kiedy do dyspozycji szkoleniowca będzie Kamil Glik. Szanse na to, że Nawałka skorzysta z niego w pierwszym meczu z Senegalem, są bardzo małe. Z drugiej strony sam fakt, że Glik poleciał na MŚ, jest sporym sukcesem. Przyczynił się do tego między innymi fizjoterapeuta Damian Jończyk (czytaj więcej TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO Maciej Terlecki: Nie wierzę w to, że Glik będzie gotowy grać na sto procent
Czy Polska wyjdzie z grupy na mundialu w Rosji? 
