MŚ 2018. Argentyna ma problem. Odwołano sparing z Izreaelem

Getty Images / Na zdjęciu: reprezentacja Argentyny
Getty Images / Na zdjęciu: reprezentacja Argentyny

Mecz towarzyski Argentyny z Izraelem został odwołany po ostrych protestach ze strony Palestyńczyków. Grożono samemu Leo Messiemu.

To miał być ostatni sprawdzian dla reprezentacji Argentyny przed wylotem do Rosji. Dla Izraela natomiast była to część obchodów 70-lecia powstania państwa. Już wiemy, że 9 czerwca do tego meczu nie dojdzie. Na kilka dni przed tym wydarzeniem Jibril Rajoub, szef palestyńskiej federacji piłkarskiej (PFA), wysłał ostrzeżenie gwiazdorowi Albicelestes Leo Messiemu. - On jest wielkim symbolem, więc weźmiemy go na celownik. Wezwiemy do spalenia jego zdjęć, jego koszulek i do zaprzestania kibicowania mu - powiedział Rajoub. - Cały czas mamy nadzieję, że Messi nie przyjedzie - dodał.

Atmosfera była bardzo napięta. W ostatnich tygodniach doszło do eskalacji starć na granicy Izraela i Strefy Gazy. Rajoub, który jest nie tylko szefem federacji, ale także politykiem w Palestynie, oskarżył Izrael o wykorzystanie sparingu do celów politycznych.

Protesty przyniosły skutek, a Argentyńska Federacja Piłkarska zrezygnowała z udziału reprezentacji w tym meczu w obawie o zakłócenie przygotowań do mistrzostw. Selekcjoner Jorge Sampaoli ma bardzo mało czasu, aby znaleźć nowego rywala.

Argentyńczycy 10 czerwca wylecą do Rosji. Mundial rozpoczną meczem z Islandią (16.06.), następnie zagrają z Chorwacją (21.06.) i Nigerią (26.06.).

ZOBACZ WIDEO Tak Nawałka ogłosił swoje decyzje kadrowiczom. Kulisy ze zgrupowania reprezentacji

Źródło artykułu: