Reprezentant Polski drogę po medal rozpoczął w czerwcu tego roku. Wtedy w Boretto we Włoszech zajął wysokie trzecie miejsce.
- Zawody w Boretto mogę uznać za ważny moment, jednak w żaden sposób nie jest to powód do wielkiego świętowania. Cieszę się oczywiście z wyniku, ale tylko spokojna praca przez cały sezon może dać mi dobry rezultat. Jestem cierpliwy - mówił Kęciński.
Spokojna praca doprowadziła go do upragnionego celu. Miesiąc po zawodach w Boretto reprezentant klubu KSM Trzcianka zajął drugie miejsce w angielskiej miejscowości Stewartby, a w weekend zakończył zawody w Tarnopolu na Ukrainie znowu na drugiej pozycji i został wicemistrzem Europy w formule 125.
Medaliści ME F125 w sezonie 2017
1. Mark Peeba (Estonia)
2. Sebastian Kęcińki (Polska)
3. Thomas Trabitzsch (Niemcy)
W mistrzostwach Europy startował też najbardziej utytułowany polski motorowodniak Henryk Synoracki. Niestety, problemy techniczne w pierwszej i trzeciej eliminacji pozbawiły go szans na medal. Polak zakończył tegoroczny czempionat F125 na szóstej pozycji.
W tym roku polscy zawodnicy mają już na koncie ważne międzynarodowe sukcesy w sporcie motorowodnym. Cezary Strumnik z Chodzieży pierwszy raz w swojej bogatej motorowodnej karierze wywalczył dwa medale mistrzowskie w jednym sezonie - jest wicemistrzem świata i drugim wicemistrzem Europy w klasie OSY-400. Marcin Zieliński ze Szczecina zdobył brązowy medal mistrzostw Europy w klasie O-700. W czempionacie Starego Kontynentu w klasie S-550 mamy wicemistrza Andrzeja Lisego i brązowego medalistę Michała Rogalskiego. Kolejny zloty medal dołożył do swojej bogatej kolekcji Henryk Synoracki, który został mistrzem świata z klasie O-125.
ZOBACZ WIDEO Asensio strzelał, ale Real tylko zremisował. Zobacz skrót meczu z Valencia CF [ZDJĘCIA ELEVEN]