Gdyby w poprzednim sezonie stosowano system medalowy, to właśnie Brazylijczyk jako zwycięzca największej ilości wyścigów w sezonie (6 triumfów, przy tylko 5 Hamiltona) zostałby Mistrzem Świata.
27-latek w wywiadzie dla włoskiej gazety La Stampa mówi: - Tak, to jest interesujący pomysł. Zobaczymy co się stanie. Wiem, że chcielibyście abym powiedział, że gdyby stosowano tradycyjny system punktowy to dzisiaj byłbym Mistrzem Świata. Ale to błędny wniosek, dlatego że na początku sezonu każdy z kierowców znał obowiązujące zasady i na tej podstawie rywalizował z innymi.
Również szef F1 - Ecclestone odrzuca sugestie prasy, że jako pomysłodawca nowego systemu punktacji uważa, iż Lewis Hamilton nie zasługiwał na tytuł w 2008 roku. Dla oficjalnego portalu F1 dodaje: - Bzdury. Zwycięstwo było Hamiltonowi przeznaczone. Jego wiktoria była tylko kwestią czasu.
W 2009 roku będzie jeszcze stosowany tradycyjny system punktowy.
