Na starcie w Wiśle nie stawiło się zbyt wiele załóg w klasie A0 stąd też zgodnie z regulaminami Polskiego Związku Motorowego za zwycięstwo można było wywieźć osiem, a nie dziesięć punktów.
Podczas piątkowego prologu najszybszy był Krzysztof Cieślar (Fiat Cinquecento) wyprzedzając Kamila Sumę o ledwie 0,3 sekundy, a kolejne dwie dziesiąte sekundy wolniejszy okazał się lider klasy A0 Grzegorz Warkowski - obydwoje w Fiatach Cinquecento. Drugiego dnia Warkowski rozpoczął od zwycięstwa nad Sumą i Jarosławem Zawadzkim (Fiat Cinquecento) na Cisówce-1. Na Hażlachu najlepszy okazał się już Kamil Suma wyprzedzając Warkowskiego i Marcina Kwaśny. Warkowskiemu jednak wystarczyło to do wyjścia na prowadzenie po pierwszej pętli. Wolniejszy o 7,1 sekundy był Suma, a trzeci w wynikach był Cieślar ze stratą 14,1 sekundy do lidera.
Na drugiej pętli najszybszy był Kwaśny wygrywając dwa odcinki, a raz zajmując drugą pozycję. Warkowski jednak dzięki zajęciu drugiej pozycji na dwóch odcinkach zdołał pozostać na pierwszej pozycji. Na drugi stopień podium dzięki dobrym wynikom wspiął się Kwaśny tracący 14 sekund, a trzeci był Zawadzki ze stratą 21,8 sekundy. Przez zbyt wczesny wjazd na jeden PKC Kamil Suma otrzymał dwie minuty kary i spadł daleko w wynikach.
Na trzeciej pętli podobnie jak na drugiej popis dawał świetnie dysponowany Kwaśny, który ponownie wygrał dwa odcinki, a tylko na Hażlachu uległ Sumie. Nie wystarczyło to jednak do wyprzedzenia Warkowskiego, który spokojnie kontrolował sytuację i na metę na Placu Hoffa w Wiśle wjechał jako zwycięzca z przewagą 5,5 sekundy nad Kwaśnym. Trzeci zameldował się Zawadzki ze stratą 26 sekund.
Sytuacja punktowa przed kończącymi sezon dwiema eliminacjami w Kotlinie Kłodzkiej i w Cieszynie jest bardzo interesująca. Stawce przewodzi Warkowski (27 pkt.), który ma jedenaście punktów przewagi nad Kamilem Sumą i czternaście nad Robertem Wojciechowskim. Czwarty jest Zawadzki, który do tej pory zgromadził 12 punktów, a piąta pozycja przypada Cieślarowi z ośmioma oczkami. Grzegorz Warkowski wypracował sobie dużą przewagę, ale szczególnie w Cieszynie może pojawić się dosyć duża obsada w klasie A0, więc być może będzie do zdobycia komplet dziesięciu punktów za zwycięstwo, a po drodze jest jeszcze Rajd Dolnośląski, więc wszystko może się jeszcze zdarzyć choć zdecydowanym faworytem wydaje się być właśnie Grzegorz Warkowski.