W ramach zawodów rywalizować będą uczestniczy słowackiego, czeskiego i polskiego czempionatu, a także FIA Central European Zone Trophy. Gwoździem programu będą jednak Mistrzostwa Europy GT3.
W wyścigu długodystansowym Maciej Stańco utworzy duet z bolończykiem Luisem Scarpaccio. Wyścigowy weekend będzie wyjątkowo pracowitym dla ekipy z Bielska-Białej. Poza Ferrari F430 GT3 Stańcy, mechanicy odsługiwać będą bowiem sześć innych pojazdów - dwa kolejne Ferrari, dwa Porsche 911 GT3 oraz dwa egzemplarze Renault Megane Trophy.
Maciej Stańco: Na pewno nie jest to tor pod nasz samochód. Założenie jest takie, żeby nie stracić punktów do Miro Konopki i żeby szczęśliwie dojechać do mety. Wówczas zobaczymy, co możemy zrobić na Pannonia Ringu. Jestem ciekaw, jak czasowo wypadniemy na tle szpicy Mistrzostw Europy GT3, choć porównanie to nie będzie w pełni miarodajne. Oni jadą na innym ogumieniu, poza tym mają generacyjnie młodsze auta.