Pierwszy trening przed Grand Prix Turcji odbył się w bardzo trudnych warunkach. Nawierzchnia była mokra i śliska od padającego deszczu. W takich warunkach nie poradził sobie nawet mistrz świata, który rozbił swój RB7.
Sebastian Vettel stracił panowanie nad swoim bolidem na 30 minut przed końcem sesji treningowej. Kierowca Red Bulla w słynnym zakręcie numer 8 pojechał bardzo agresywnie. Następnie najechał na mokrą tarkę i z impetem uderzył w barierę. Uszkodzenia są bardzo poważne i mistrz świata może nie wystąpić w drugim treningu, który rozpocznie się o godzinie 13:00.