Na razie nie jest jeszcze jasne, ile potrwa rozbrat Włocha z torem. Wiele wskazuje jednak na to, że będzie to kilka tygodni i Rossi na pewno nie pojawi się w najbliższych jednym czy w dwóch wyścigach po GP Włoch.
Na razie menadżer Yamahy, Lin Jarvis nie podaje, co zrobi zespół w tej sytuacji. Jasne jest, że trzeba będzie poszukać kogoś, kto przez czas nieobecności Rossiego będzie startować u boku lidera klasyfikacji generalnej - Jorge Lorenzo.
Największe szanse na zastąpienie Rossiego ma Colin Edwards - Amerykanin startował już kiedyś w barwach fabrycznego zespołu Yamahy, a obecnie ściga się w satelickim Tech 3 na identycznym motocyklu.
Nieobecność Rossiego oznacza, że w niedzielnym wyścigu o GP Włoch w kategorii MotoGP wystartuje jedynie 16. zawodników. Pierwsze pole startowe w kwalifikacjach wywalczył Dani Pedrosa na fabrycznej Hondzie, a za nim w pierwszym rzędzie ustawią się Jorge Lorenzo oraz Casey Stoner. Wyścig rozpocznie się o godzinie 14:00.