- Jestem bardzo zadowolony że pobiłem swój czas dający pole position, to dobre uczucie gdy jest się tak szybkim w testach. Dokonałem tego na starej oponie, ale mieliśmy też szanse na spróbowanie bardzo dobrych nowym mieszanek Bridgestone, na których mam nadzieję pojechać od pierwszego wyścigu - powiedział Rossi.
Rossi uważa, że Yamaha YZR-M1 na sezon 2010 jest dużym krokiem do przodu w porównaniu do motocykla, który dał mu mistrzowską koronę rok wcześniej.
- Nasz motocykl jest świetny, musimy popracować jeszcze trochę nad elektroniką, ale ogólnie wszystko jest lepsze, zwłaszcza przyczepność tyłu i silnik.
Tor w Katarze, na którym odbędą się ostatnie testy i pierwszy wyścig sezonu, tradycyjnie nie odpowiadają zbyt dobrze Rossiemu i zespołowi Yamahy. Świetnie na tym obiekcie czuje się natomiast Casey Stoner z Ducati.
- Teraz udajemy się do Kataru i zobaczymy jaki jest nasz poziom, ponieważ nie jest to jeden z moich lub Yamahy ulubionych torów. Ale jesteśmy w świetnej dyspozycji, a to bardzo ważny punkt sezonu. Naprawdę już na to czekam - zakończył Włoch.
Rossi był jedynym motocyklistą z fabrycznego zespołu Yamahy na testach w Malezji - jego partner i rywal w walce o tytuł z 2009 roku - Jorge Lorenzo - odniósł kontuzję dłoni podczas treningu na motocyklu crossowym i teraz stara się przygotować na ostatnie testy w Katarze.