- Nie lekceważę Damiana. Wiemy, że jest dynamiczny. Ani ja, ani on nie jesteśmy taktykami. Może być tak, że wejdziemy. Zbijemy pionę i będzie wymiana. Damian ma ogarnięte wszystkie płaszczyzny. Trenuje MMA, czyli parter, zapasy i stójkę. Ja też nie stoję w miejscu - tłumaczy Cezary Kęsik przed walką z Damianem Janikowskim.