Cios poniżej pasa przerwał walkę. Uznano, że się nie odbyła

W tym artykule dowiesz się o:

W starciu Łukasza Charzewskiego z Matheusem Pereirą nie było mowy o odpuszczaniu. W pewnym momencie Polak kopnął rywala kolanem poniżej pasa. Widząc, że Pereira zwija się z bólu po tym, jak oberwał w krocze, sędzia przerwał pojedynek. Brazylijczyk nie był w stanie kontynuować walki. W związku z tym pojedynek przerwani i uznano, że się nie odbył.

Komentarze (3)
avatar
pan wszystkich wszystkich panów
13.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Coś dla troglodytów. 
avatar
życzliwy
13.03.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To jest sport? Toż to zwykłe mordobicie spod budki z piwem. Kto chodzi to oglądać? 
avatar
Łendi
13.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Aż tak bolał go ten ogonek żeby przerwać walkę ? Nie wydaje mi się !