W tym artykule dowiesz się o:
Na kolejnych stronach poznacie opinie Daniela Omielańczuka, Krzysztofa Jotki, Jana Błachowicza, Damiana Stasiaka, Damiana Grabowskiego i Marcina Tybury .
Przypominamy, że walkę Polek będzie można obejrzeć na antenie Extreme Sports Channel.
Najchętniej nie włączałbym się do tej zabawy, ponieważ obie są moimi koleżankami. Rozumiem jednak, że ta sonda jest elementem promocji pojedynku i tylko dlatego biorę w niej udział.
Wydaje mi się, że to Jędrzejczyk rozstrzygnie starcie na swoją korzyść. Stawiam na nokaut w 3. lub 4. rundzie. Podstawową bronią Joanny jest nieziemska stójka i nie sądzę, że najbliższe starcie w jej wykonaniu będzie się różnić od poprzednich. Bardzo szanuję Karolinę za to, co pokazuje w oktagonie. Ona cały czas się rozwija i wszystkich nas zaskakuje. Różnica polega na tym, że Jędrzejczyk kopie jak koń!
Zacznę od tego, że obie są moimi koleżankami i obie lubię tak samo. Szkoda, że tylko jedna będzie mogła wyjść z oktagonu zwycięska. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że Jędrzejczyk obroni pas mistrzyni. Wielu ekspertów podkreśla, że Asia ma niesamowite umiejętności stójkowe, ale nie zapominajmy, że one są podparte bardzo solidnymi zapasami i parterem, w którym nie daje sobie zrobić krzywdy.
Moim zdaniem ta walka zakończy się w 3. rundzie i przerwie ją sędzia. Kowalkiewicz jest świetną zawodniczką, ale Jędrzejczyk nieprzypadkowo jest mistrzynią.
Moim zdaniem pas pozostanie na biodrach aktualnej mistrzyni. Joanna Jędrzejczyk jest bardziej doświadczoną zawodniczką, jest mocniejsza i te właśnie elementy sprawią, że z Madison Square Garden wyjedzie niepokonana. Uważam, że starcie zakończy się w 2. rundzie przez TKO. Karolinie życzę jak najlepiej i chciałbym, żeby sprawiła niespodziankę.
Najłatwiej byłoby powiedzieć, że zwycięży lepsza, a wszystko zweryfikuje klatka. Asia po swojej stronie ma bardzo duży atut - ona po prostu jest eliminatorką, która z chirurgiczną precyzją punktuje rywalki. Jest w tym bardzo dobra i ma mistrzowską pewność siebie, która ją prowadzi do kolejnych zwycięstw. Po stronie Karoliny widzę bardzo dużą determinację, wielką chęć zwycięstwa, ale moim zdaniem to za mało. W moim odczuciu Jędrzejczyk będzie krok po kroku rozbijać Kowalkiewicz i w pewnym momencie pojedynek przerwie sędzia.
Muszę przyznać, że niechętnie biorę udział w tej zabawie. Obie zawodniczki bardzo lubię, a takie typowanie to niewdzięczna rola. Obiektywnie patrząc, większe szanse na zwycięstwo ma Joanna Jędrzejczyk i moim zdaniem to ona wygra. Uważam, że kluczową rolę w tym pojedynku odegrają umiejętności stójkowe. W tej płaszczyźnie Jędrzejczyk ma przewagę. Ponadto mistrzyni udoskonaliła defensywne zapasy, co sprawi, że Kowalkiewicz będzie miała problem ze sprowadzeniem tej walki do parteru.
To nie będzie jednak łatwa walka robota dla Jędrzejczyk i czuję, że wszystko rozstrzygnie się na punkty po 5 rundach. Karolina Kowalkiewicz już udowodniła, że jest twardą zawodniczką.
Pewnie nie będę oryginalny, ale uważam, że to Joanna Jędrzejczyk zwycięży w tym pojedynku. Moim zdaniem nie uda jej się jednak zakończyć walki przed czasem, ponieważ Karolina Kowalkiewicz jest zdeterminowana i bardzo twarda. Mistrzyni będzie dominować w stójce, nie da się sprowadzić do parteru i wygra po decyzji sędziów.
"Obserwuje trening Joanny i tak na moje oko powinna mieć nick name AK47. Kiedy ona uderza, to nawet nie widać jej ciosów. Są dosłownie jak pociski, które niedługo spadną na głowę Karoliny. Niech Bóg ma Cię w opiece Karolina..." - napisał na Facebooku Jotko.