Niespodzianka na KSW 68. Teraz chce walki z Soldiciem

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Tomasz Romanowski
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Tomasz Romanowski

Mamy kolejną niespodziankę na KSW 68 w Radomiu. Tomasz Romanowski (15-8) pokonał jednogłośną decyzją sędziów Michała Pietrzaka (10-5). "Tommy" po wygranej wyzwał do pojedynku mistrza wagi półśredniej.

W tym artykule dowiesz się o:

Co-main event KSW 68 to stójkowe szachy. W nich lepszy od początku był zawodnik ze Stargardu Szczecińskiego. Reprezentant Berserker's Team bił częściej i celniej. W drugiej rundzie "upolował" Pietrzaka i był blisko zakończenia walki przed czasem.

"Zgniatacz" zaczął odrabiać straty dopiero w ostatniej rundzie, ale Romanowski nie zamierzał cofać się do defensywy. Końcówka należała do Pietrzaka, ale to było za mało, aby wygrać w Radomiu.

Po 15 minutach sędziowie jednogłośnie przyznali zwycięstwo Tomaszowi Romanowskiemu. "Tommy" odniósł drugą wygraną z rzędu w KSW. Wcześniej efektownie znokautował Aleksandara Rakasa.

Po wygranej z Pietrzakiem Romanowski zwrócił się do właścicieli KSW, aby zorganizowali mu pojedynek o pas z Roberto Soldiciem.

W walce wieczoru KSW 68 Salahdine Parnasse zmierzy się z Danielem Rutkowskim, a stawką tego starcia będzie pas mistrzowski w wadze piórkowej. Transmisja w Viaplay.

Czytaj także:
Mariusz Pudzianowski wraca do klatki. Znamy terminy dwóch kolejnych gal KSW
Potworny nokaut w MMA! Zobacz, co wydarzyło się na gali w Londynie

ZOBACZ WIDEO: Wójcik wahał się, czy stanąć do walki. "Spisałem sobie na kartce korzyści"

Źródło artykułu: