O nowym projekcie informowano już w listopadzie ubiegłego roku. W trakcie Fame MMA 8 w studiu pojawili się Sławomir Cypel, główny organizator Amatorskiej Ligi MMA, oraz Filip Bątkowski, zawodnik mieszanych sztuk walki i główny promotor Armia Fight Night. Pomysłodawcą współpracy został Krzysztof Rozpara, jeden ze współwłaścicieli Fame MMA.
Poinformowano wtedy, że nagrodą dla zwycięzcy będzie występ w zawodowym MMA podczas gali Armia Fight Night. Całość opłaci Fame MMA.
Teraz poznaliśmy szczegóły projektu "Road to Armia". Szesnastu zawodników ALMMA (Amatorskiej Liga MMA) weźmie udział w turnieju, a zwycięzca otrzyma kontrakt na trzy walki w profesjonalnej organizacji Armia Fight Night.
Freak-fightowa organizacja chce w ten sposób dać młodym i utalentowanym amatorom szansę na udany start w świecie zawodowego MMA. To swego rodzaju ocieplanie wizerunku Fame MMA. Wcześniej organizacji zarzucano, że ze względu na jej istnienie cierpią prawdziwi sportowcy.
Zobacz zapowiedź projektu:
Najbliższa gala organizacji, Fame MMA 10, odbędzie się w sobotę, 15 maja, w łódzkim Hotelu Hilton. W walce wieczoru zmierzą się Kasjusz "Don Kasjo" Życiński i znany z KSW i UFC Norman Parke.
Zobacz także:
-> Były mistrz wagi piórkowej kontra "Nitro" na KSW 61
-> Fame MMA. Don Kasjo i Norman Parke powalczą o nagrodę wartą fortunę
ZOBACZ WIDEO: Joanna Jędrzejczyk o Janie Błachowiczu: Sukces rodzi sukces
Czy Fame MMA powinno wspierać amatorskie MMA? 
