Polski wojownik z UFC zawieszony za doping. Kara jest bardzo surowa

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Waldemar Ossowski / Na zdjęciu: Oskar Piechota
WP SportoweFakty / Waldemar Ossowski / Na zdjęciu: Oskar Piechota
zdjęcie autora artykułu

Polak przez niespełna dwa lata nie będzie mógł walczyć. Możliwe, że zostanie także wyrzucony z federacji UFC. A wszystko przez wykrycie w jego organizmie zakazanej substancji.

W tym artykule dowiesz się o:

Na cenzurowanym znalazł się Oskar Piechota, który w UFC walczy od 2017 roku. Polski wojownik właśnie został zawieszony na 22 miesiące za stosowanie dopingu.

Problemem okazała się próbka pobrana 25 września ubiegłego roku. Testy wykazały, że polski wojownik stosował hormon wzrostu. Dopiero jednak teraz zapadła decyzja o dyskwalifikacji.

Piechota do klatki będzie mógł wrócić najwcześniej 25 września 2022 roku. Ma zatem już ponad pół roku kary za sobą. Nie zmienia to jednak faktu, że z UFC prawdopodobnie zostanie wyrzucony.

31-latek przegrał cztery walki z rzędu. Kontrakt w UFC prawie stracił rok temu, ale wtedy uratowała go... wpadka dopingowa rywala. Marc-Andre Barriault został zawieszony za zażywanie ostaryny. Dlatego największa organizacja MMA na świecie unieważniła jego zwycięstwo z Piechotą.

Nasz rodak trafił do UFC w 2017 roku, a to dzięki m.in. mistrzowskiemu pasowi w organizacji Cage Warriors. Jego przygoda z UFC zaczęła się obiecująco, bo wygrał dwa pierwsze pojedynki. Potem już zaczęła się seria porażek.

MMA. UFC. Marc-Andre Barriault zawieszony. Walka z Piechotą uznana za nieodbytą >> Zawodnik UFC opowiedział o przerażającej kontuzji. "To oznaczałoby możliwą amputację" >> ZOBACZ WIDEO: KnockOut Boxing Night 15: Szpilka i Różański stanęli twarzą w twarz!

Źródło artykułu: