- Jeżeli ta walka pójdzie na moją korzyść, to na pewno odbije się to szerokim echem w Europie. Trenuję, biję się i chcę cały czas wygrywać - powiedział Cezary Kęsik przed walką na KSW 57.
30-latek z Puław jest niepokonany w zawodowej karierze. Kęsik do tej pory wygrał wszystkie z 12 pojedynków. Poza KSW walczy również dla Thunderstrike Fight League i dzierży pas tej organizacji w wadze średniej.
Reprezentant Cross Fight Radom w dwóch dotychczasowych walkach dla KSW rozprawiał się z rywalami przed czasem. W debiucie szybko rozbił łokciami Jakuba Kamieniarza, a w kilka miesięcy później duszeniem zza pleców poddał Aleksandara Ilicia. Wygrana z Magomiedowem powinna zagwarantować mu pojedynek o pas z Mamedem Chalidowem.
- Abus, mam nadzieję, że jesteś zdrowy i damy dobrą walkę, która będzie się wszystkim podobała. Trenuj ciężko, bo ze mną w walce nie będzie miał lekko - dodał Kęsik.
Zobacz zapowiedź walki:
KSW 57 odbędzie się 19 grudnia. W walce wieczoru Phil de Fries będzie bronił pasa wagi ciężkiej przeciwko Michałowi Kicie. Transmisja z gali w systemie PPV w cenie 40 zł.
Czytaj także:
Adam Kownacki miał sparingi z zawodnikiem UFC. Stanowczo mówi o swojej przyszłości w MMA
KSW 57. Borys Mańkowski: Jara mnie to, żeby dawać walki, o których wszyscy mówią
ZOBACZ WIDEO: GROMDA 3. "Don Diego" górą! "Moje zacięte serce zdecydowało"