Jan Błachowicz powoli wraca do normalności po największym sukcesie w karierze. Polski wojownik na gali UFC 253 pokonał Dominicka Reyesa przed czasem i został nowym mistrzem UFC w kategorii półciężkiej.
37-latek obecnie szykuje się do wielkiej rewolucji w życiu prywatnym. Nie jest tajemnicą, że jego narzeczona jest w ciąży. Błachowicz już przygotowuje się do roli ojca.
- Czy Janek to dobry materiał na ojca? Zdecydowanie tak. Wspólnie z juniorem na pewno będzie oglądał kreskówki. Patrzył już na sprzęt dla dzieciaczków, które po skończeniu określonego wieku można zabierać na rower lub wędrówki górskie. Janek ma wiele zainteresowań i będzie naprawdę fajnym tatą - mówi Dorota Jurkowska w "Fakcie".
Dorota i Jan poznali się jeszcze w czasach, gdy cieszynianin dopiero zaczynał karierę w MMA. Ukochana fightera jest siostrą Łukasza Jurkowskiego i pracowała przy galach KSW.
- Bardzo zaimponował mi swoją naturalnością i tym, że nie udawał kogoś, kim nie był. Nie był też chłopakiem zepsutym przez wielkie miasto. Ważna była dla niego rodzina, przyjaciele. Zero sztuczności. Tym mnie ujął - opowiada ukochana Błachowicza.
MMA. UFC 253. Bracia Collins urządzili imprezę powitalną Janowi Błachowiczowi >>
MMA. UFC. Jon Jones nie chce walczyć z Błachowiczem. "Przepraszam Jan" >>
ZOBACZ WIDEO: Sukces Jana Błachowicza pozwoli zerwać kłopotliwą łatkę? Joanna Jędrzejczyk: MMA to nie mordobicie!