- Musajew jest bardzo dobrym zawodnikiem, ale walczy dość chaotycznie i można dostrzec u niego luki w prowadzeniu starcia. Potrafi jednak zaskoczyć backfistem, którym nokautuje rywali. Ma dobrą stójkę i parter, więc będzie to walka przekrojowa. Jak do tej pory Musajew nie sprawdził się jeszcze jednak na pięciorundowym dystansie. Zamierzam więc zaciągnąć go na głęboką wodę i sprawić, że nie wytrzyma tempa walki - powiedział Mateusz Gamrot w rozmowie z "MMARocks.pl".
Polak do pojedynku z "Cichym Zabójcą" podejdzie po efektownej wygranej w trzeciej walce z Normanem Parkiem. 29-latek stoczy też ostatni pojedynek z obowiązującego kontraktu z KSW, po czym stanie się wolnym zawodnikiem.
Choć jeszcze do niedawna Gamrot deklarował chęć przejścia do UFC, to po 29 sierpnia zamierza on również wysłuchać ofert innych organizacji, w tym KSW. - Myślę, że wybiorę tą najlepszą dla mnie - dodał.
Mateusz Gamrot walczy dla KSW od 2013 roku. W 2016 sięgnął po mistrzowski tytuł w wadze lekkiej, a dwa lata później na jego biodrach zawisł także pas kategorii piórkowej. Do swoich walk podwójny czempion polskiej federacji przygotowuje się w American Top Team na Florydzie i Czerwonym Smoku Poznań.
Czytaj także:
-> Babilon MMA 15. Ważna walka Daniela Skibińskiego. "Z tak wyjątkowym rywalem się nie mierzyłem"
-> Boks. Knockout Boxing Night 12. Maciej Sulęcki w walce wieczoru
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (highlights): zobacz bonusy po gali KSW 53