Informację o tragicznej śmierci 30-letniego zawodnika przekazał jako pierwszy David McKinney, dziennikarz zajmujący się MMA.
"Mam okropne wiadomości. Dowiedziałem się, że zawodnik Bellator Isaiah Chapman został zastrzelony przed swoim domem w Akron w stanie Ohio" - napisał na swoim Twitterze reporter.
Informację o śmierci młodego zawodnika potwierdził później matchmaker federacji Bellator Rich Chou.
Policja nie ujawniła tożsamości zamordowanego, ale potwierdziła informację o strzelaninie. Na miejscu funkcjonariusze znaleźli 30-letniego mężczyznę z ranami postrzałowymi. Trafił do szpitala, ale jego życia nie udało się uratować.
Chapman w walkach MMA, w wadze koguciej, występował od 2012 roku. W 2019 roku podpisał kontrakt z jedną z największych organizacji MMA na świecie, Bellator. Zadebiutował w październiku 2019 na gali Bellator 232. Przegrał z Patrickiem Mixem.
Rodzina Chapmana zbiera teraz pieniądze na pogrzeb - czytamy w serwisie bjpenn.com.
Czytaj także:
"Zostają bez zarobku". Łukasz Jurkowski o ciężkich czasach dla zawodników MMA
"To niewiarygodne". Eddie Hearn o galach UFC w czasie pandemii koronawirusa