32-letnia Joanna Jędrzejczyk w sobotę (12 października) pokonała Michelle Waterson na gali UFC Fight Night w Tampie (WIĘCEJ TUTAJ). Po 25 minutach pojedynku sędziowie jednogłośnie uznali, że wojowniczka MMA z Olsztyna była lepsza (punktacja 49-46, 50-45, 50-45 dla "JJ").
Jak zdradziła Polka, przed walką z Waterson była pewna zwycięstwa. "Już dawno takiego czegoś nie doświadczyłam! Aż do ostatniego momentu, na chwilę przed walką i ostatnim etapem rozgrzewki, gdy poczułam, że cały wszechświat mi sprzyja, a pokazanie tego było kwestią czasu" - napisała Jędrzejczyk na Instagramie.
ZOBACZ: MMA. UFC Fight Night. Joanna Jędrzejczyk - Michelle Waterson. Polka walczyła ze złamaną stopą >>
"Naprawdę na to zapracowaliśmy" - dodała na koniec, dziękując kolejny raz swojemu sztabowi.
Zawodniczka American Top Team na drugi dzień po występie na gali UFC w Tampie podziękowała trenerom i kibicom. "Cóż to była za noc! (...) Rozpiera mnie dumna z pracy którą włożył mój Team, trenerzy, fizjoterapeuta, managerzy oraz Wy wszyscy. Sprawiliście, że czułam się bardzo wyjątkowo podczas wczorajszej walki. Jesteście częścią tego kim jestem, jako człowiek i sportowiec. Kocham Was" - podsumowała na portalu społecznościowym (WIĘCEJ TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (on tour): Mamed Chalidow opowiedział o zatrzymaniu, poruszające słowa gwiazdy KSW